Co to jest nearshoring?

Czym jest nearshoring?

Budowanie własnego zespołu IT to długi i skomplikowany proces. Skomponowanie teamu, w którym umiejętności się uzupełniają, bywa wyzwaniem. Co w sytuacji, gdy w projekcie będziemy potrzebować nietypowych narzędzi lub języków programowania? Czy mamy wymagać, żeby deweloperzy uczyli się ich na bieżąco? To niezbyt dobre rozwiązanie – rozbijemy kompozycję zespołu, rozproszymy programistów, a zapewne nie uzyskamy poziomu, jaki nas satysfakcjonuje.

Co zatem robić, jeśli nasz team jest za mały, potrzebujemy specjalistycznych umiejętności lub kogoś o konkretnej roli, na przykład analityka biznesowego lub project managera? Dobrym rozwiązaniem może być outsoursowanie pracowników spoza firmy. A najlepiej – nearshoring!

Co to jest nearshoring?

Jeśli słowo „nearshoring” kojarzy Ci się z połowami, to całkiem słuszny kierunek. Dosłownie oznacza to bowiem łowienie przy brzegu i jako metafora „wypożyczania” programistów sprawdza się świetnie. Tego typu outsourcing cechuje się jedną ważną cechą: bliskością geograficzną i kulturową kraju lub regionu, którego pochodzi outsourcingowany zespół. W przeciwieństwie do offshoringu, który polega na przykład na zatrudnianiu zespołu z Indii przez firmę z Holandii, nearshoring zakłada wymianę doświadczeń w najbliższym kręgu kulturowym.

Zalety nearshoringu

Kiedy dowiadujemy się, czym jest nearshoring, pierwszą myślą może być „zespół z kraju obok czy z drugiej półkuli – co za różnica?”. Istnieje jednak kilka czynników wpływających na to, że warto zdecydować się na zaangażowanie teamu nieco bliższego pod względem geograficznym.

  • Lepsza komunikacja – teoretycznie odległość między państwami, w których mieszczą się siedziby współpracujących firm, nie powinna mieć znaczenia, zwłaszcza w czasach pracy zdalnej. O wiele łatwiej umówić jednak spotkanie lub spotykać się regularnie na daily, jeśli działa się w tej samej albo zbliżonej strefie czasowej.
  • Mniej formalności – jeśli chodzi o nearshoring w Europie, możemy liczyć się z tym, że systemy prawne państw Unii Europejskiej są podobne, łatwiej też znaleźć księgowego lub księgową, specjalizujących się w przepisach podatkowych sąsiednich krajów. Podobnie też kształtuje się kwestia wakacji i dni wolnych, co ma niebagatelne znaczenie, jeśli chodzi o organizowanie pracy.

Nearshoring w Polsce

W Polsce działa wiele renomowanych uczelni technicznych, poziom wykształcenia informatycznego również stoi na poziomie tak wysokim, że polscy programiści stają się coraz bardziej pożądanymi pracownikami w krajach europejskich. Już trzy lata temu w rankingu HackerRank Polska zajęła 3 miejsce na świecie, jeśli chodzi jakość świadczonych usług deweloperskich. Całościową, bardzo ciekawą analizę tego wyniku można przeczytać na Bulldogjobs.pl, ale nie sposób nie zauważyć, że wiele zachodnioeuropejskich firm wybrało właśnie Polskę na swojego partnera, jeśli chodzi o zlecanie zadań. Czy ta sytuacja będzie się rozwijać? Na pewno warto ją obserwować!