Wszystko pod kontrolą – aplikacja do zarządzania magazynem olejów dla fabryki Toyoty

Jak można się domyślić, w fabryce części samochodowych oleje to jeden z kluczowych zasobów. Są niezbędne nie tylko na liniach produkcyjnych, ale także przy konserwacji i naprawach maszyn. Nic zatem dziwnego, że utrzymanie ich odpowiedniego stanu i zarządzanie nim w sposób zgodny z procedurami to niezwykle ważna sprawa. Jak sprawić, żeby proces był jak najbardziej wydajny? Odpowiedź jest prosta – automatyzacja produkcji, a konkrtenie dobra, dopasowana do potrzeb kienta aplikacja do zarządzania magazynem.

Gdzie leżał problem?

fabryce Toyoty zarządzanie magazynem odbywało się w sposób, który przez lata nie był zmieniany. Nic w tym dziwnego – jeśli jakaś metoda sprawdza się przez wiele lat, jej modyfikacja nie wydaje się specjalnie paląca. Poza tym w miarę rozrastania się firmy zmiany procedury stają się coraz trudniejsze pod względem logistycznym.

Magazyn olejów Toyoty był zarządzany za pomocą rozwiązań analogowych – tablic, na których pracownicy ręcznie zaznaczali, ile beczek oleju zostało na której półce i które zostały wydane.

W takim przypadku pierwszy ruch to zawsze identyfikacja problemów klienta. W fabryce Toyoty najwięcej trudności sprawiały:

 

mała transparentność stanu magazynowego

na tablicy trudno było umieścić aktualną, jasną informację na temat tego, ile beczek konkretnego oleju zostało jeszcze w magazynie, a co za tym idzie, utrudnione było przewidywanie, na jak długo wystarczy ilość oleju, którą już mamy w magazynie i kiedy należy uzupełnić zapasy.

niejasny system oznaczania wydanych beczek

tablica z przesuwanymi elementami, oznaczające poszczególne pojemniki z olejami nie zawsze była łatwa w obsłudze. Składała się z określonej liczby kolumn symbolizujących regały, więc jeśli w magazynie pojawił się nowy rodzaj oleju, trzeba było ją rozbudowywać. Niezbyt wygodne było też usuwanie z „regałów” „beczek” ze środka – cała konstrukcja była spora i aktualizowanie jej w ten sposób wymagało wysiłku.

brak odpowiedzialności pracowników za przesunięcia beczek między półkami magazynowymi 

dotychczasowy sposób oznaczania wydawania oleju nie pozwalał stwierdzić, która z zatrudnionych osób zadecydowała o przeniesieniu pojemników do innej lokalizacji.

Jak to naprawiła aplikacja do zarządzania magazynem?

Toyota jest przywiązana do swoich rozwiązań, dlatego w aplikacji odwzorowaliśmy tablice, których używali pracownicy, w zmodernizowanej, interaktywnej wersji.

Telewizor

przede wszystkim poprawiliśmy widoczność magazynu – od teraz cały stan magazynowy można podejrzeć na ekranie widocznym dla wszystkich pracowników.

Scaner

aplikacja obsługuje skaner, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko, że beczka zostanie źle oznaczona; wszystko, co musi zrobić pracownik to zeskanować jej numer.

Kompetencje użytkowników

użytkownik może dokumentować w aplikacji wszystkie czynności, których dokonuje w magazynie – dostarczenie beczek do magazynu, przesunięcie ich na inne półki, pobranie. Aplikacja dba też o to, żeby w pierwszej kolejności zapełniane były regały na dole, a dopiero w dalszej kolejności te, do których opróżnienia potrzebny jest wózek widłowy. W systemie można też wskazać, jaka jest minimalna ilość oleju w magazynie i wskazać adresy mailowe pracowników, którzy dostaną powiadomienia, kiedy ten poziom zostanie osiągnięty. Dzięki temu odpowiednio wcześnie można uzupełnić stany magazynowe bez ryzyka, że niezbędnego oleju zabraknie w najmniej oczekiwanym momencie.

Kompetencje administratora

nad tym, żeby wszystkie czynniki były właściwie skonfigurowane – wszystkie oleje miały swoje przypisane numery, listy mailingowe z ostrzeżeniami o kończących się zapasach surowca były zaktualizowane – czuwa administrator, który loguje się dodatkowo hasłem. Może on też dokonywać operacji niedostępnych dla zwykłych użytkowników:

  • wydawanie nowszych beczek na przykład w przypadku ich uszkodzenia i konieczności zużycia ich zawartości,
  • przenoszenie ich w niestandardowy sposób,
  • dodawanie większej ilości oleju do magazynu, co jest cenne szczególnie przy konfigurowaniu magazynu lub dodawaniu nowych typów olejów.

 

Jaki był cel modernizacji? Przejrzysty system magazynowy, łatwe sprawdzanie, jak wyglądały przesunięcia i kto ich dokonał, ostrzeżenia o ewentualnych brakach w magazynie skierowane do właściwych pracowników, a jednocześnie zachowanie schematów znanych klientowi. Nowsza, bardziej funkcjonalna wersja starego rozwiązania? Tak właśnie działamy.  

Coś jeszcze? Aplikacja do zarządzania magazynem jest dostosowana do tego, żeby łatwo ją rozszerzyć o dodatkowe funkcje. Jakie mamy pomysły? Rozmaite – na przykład połączenie jej z systemem do automatycznego zamawiania kończącego się typu oleju. Będziemy modyfikować program zgodnie ze zmieniającymi się potrzebami klienta.